--------------------------------------------------------------
- Chcesz mi powiedzieć, że odchodzisz ? zostawiasz mnie tu samą ?! - przestań ględzić, mam Cie dość. odchodzę, bo ma taki zwyczaj, tysiące dziewczyn takich jak Ty, czeka tylko na to bym na nie spojrzał. - Takich jak ja ? Nigdy nie znajdziesz drugiej, choć w najmniejszym stopniu podobnej do mnie. rozumiesz ? żadna brunetka, blondynka, czy ruda nie zastąpi Ci mojej osoby, teraz łapiesz ? żadna nie będzie tak dobra w łóżku, żadna nie poświęci Ci tyle czasu, żadna nie pogardzi Twoimi prezentami - ja nie przyjęłam żadnego, bo wiesz, Ty znaczysz dla mnie więcej niż te cholerne błyskotki, w dupie mam Twoją kase, dom i samochód, liczysz się tylko Ty i Twoje szczęście, a moim szczęściem, światem, życiem jesteś Ty ! arogancki, zakłamany dupku ! - patrzył na nią i nie wierzył, chłopak.. bezpośredni i chamski, w tej chwili nie wiedział co powiedzieć. podszedł do niej przytulił mówiąc. - Kocham Cie. wiedział, że to wystarczy, zawsze wystarczało, przecież pokochała skurwysyna.
Odszedł. nawet nie zapytał czym będę teraz oddychać.
kupił ją bardzo za bardzo niską cenę. kupił ją pięknym uśmiechem i tą iskrą w oczach .kupił ją sobie tylko po to by po jakimś czasie odstawić ja na półkę 'z rzeczami niepotrzebnymi ' . ale skoro kupił ją za coś to przecież może ją traktować jako zabawkę nie ?
Taki przystojny, a taki skurwiel .Ile razy wybaczasz komuś, tylko dlatego, że nie chcesz go stracić?
ludzie zawsze odchodzą, bez względu na to jacy byli ważni, jak mocno ich kochaliśmy i jakie wspomnienia po sobie zostawiają . po prostu odchodzą, taka kolej rzeczy - dość niesprawiedliwa, okrutna, a jednak tak bardzo potrzebna zważając na to jak często się to zdarza i ile nas uczy. Mimo wszystko potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu.
A gdy na Jego buzi pojawiał się uśmiech, skłonna byłam do wszystkiego, by tylko nie zszedł on z tej nieziemskiej twarzy.
Miało być inaczej, już nie widze tego piękna
You don't have to call anymore
I won't pick up the phone
This is the last straw
Don't wanna hurt anymore
I won't pick up the phone
This is the last straw
Don't wanna hurt anymore
Patrzyłam na niego sklejonymi od łez rzęsami. - jeśli odejdziesz, mój świat bez Ciebie runie - wyszlochałam. - jesteś moim początkiem, moją podporą - kontynuowałam, a on ciągle milczał. kurczowo złapałam się jego prawej dłoni. - nie odchodź, nie po tym, co przeżyliśmy - zawahał się i wziął mnie w swoje ramiona. zrozumiał, że nikt nie jest w stanie dać mu tak wiele. oddałam mu całe swoje serce.
To, że ktoś odszedł, to, że ktoś się nie odzywa, to, że ktoś stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy, że nie kocha. Nie znaczy, że mu nie zależy. Nie znaczy, że nie tęskni. Nie znaczy, że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty
Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę Twoje imię, Nie , to nie nowa wiadomość.. Tylko znowu zmieniasz status, po co? Ja widzę, że jesteś. A Ty? widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy.. Lubisz wiedzieć co robię, jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak , to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku : hej, co tam ? Tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną...
po drugie powiem ci znowu coś w zaufaniu
Kocham cie całym sercem zrozum draniu
Kocham cie całym sercem zrozum draniu
Nie chciała od niego nic prócz bycia przy nim. Ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił...
kilometry nie są dobrą wymówką do zakończenia znajomości. Bo gdy zależy Ci na kimś, starasz się, niezależnie od tego co was dzieli. Najważniejsze jest to, co was łączy..
zapomnieć!
tak po prostu nie pamiętać o Tobie,
nie wiedzieć, że byłeś,
nie wiedzieć, że coś nas łączyło,
tak po prostu mieć to w dupie,
jebać najzwyczajniej,
nie mieć świadomości
jak mogło być jeszcze fajnie.
ile razy drwiłam z tego, co jest dla mnie ważne,
ile razy oszukałam siebie, pozorami karmiąc wyobraźnię,
ile razy wyszłam na czymś niewłaściwie,
tak codziennie wciąż przegrywam w życia bitwie.
Usiąść i płakać, wmawiając sobie, że to bez powodu .
Zawsze jest ktoś kto pomimo wszystkiego jest z Tobą. na amen, jest od tak.Kocha cię pomimo i wbrew.Czeka aż powiesz coś bezsensu byle by się z Tobą śmiać.Uśmiecha się tylko po ty by zobaczyć twój uśmiech.Siedzi z Tobą,chodź wcale o niczym nie gadacie,ale liczy się to że jesteście razem.Nie słyszysz go,ale wiesz ze jest obok.I choćby coś się teraz stało , poszedłby i oddał za Ciebie życie.Nie zastanawiałby się wcale,Ty zrobiłbyś to samo.I on to wie doskonale , bo przyjaciel jest na amen.
Spotkałam dzisiaj Miłość..
- I co Ci powiedziała?
- Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca..
- Płakała?
- Płakała.. Bo często rani..
- Krzyczała?
- Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..
- Śmiała się?
- Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..
- Żałowała czegoś?
- Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..
- Była zła?
- Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..
- Cieszyła się?
- Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..
- Co Ci jeszcze powiedziała?
- Powiedziała.. Że nie jest dla mnie..
Moim nawykiem jest siedzenie wieczorami na parapecie i rozmyślanie. To nie tak, że jestem nieszczęśliwa, chociaż jest mi źle. Po prostu wiem, że kiedy coś chcę osiągnąć, nie mogę zatrzymać się w połowie drogi pomimo tylu trudności. Dlatego wolę uzależniać się od takich rzeczy jak siedzenie przy oknie niż upaść i już się nie podnieść.
Bądź moim Słonkiem, Kotkiem, Miśkiem, Skarbem, Kochaniem, czy kim tam chcesz, ale " moim " !
dla szpanu to ja mogę włosy na kolory tęczy zafarbować a nie udawać że kocham.
Po całkiem udanym dniu, wróciła do domu. Oczywiście, jak zwykle przywitał ją wiadomością, tylko o trochę innym charakterze..
W jedną sekundę zmienił jeden z lepszych dni w najgorszy dzień jej życia.
uwielbiam nocne rozmowy z Tobą. te wirtualne buziaki w ciemnym pokoju oświetlanym tylko ekranem monitora działają na mnie potrójnie. a uśmiech nie schodzi mi z twarzy. lubię to, mimo iż wiem że dla Ciebie ta rozmowa jest całkiem czymś innym niż dla mnie.
Im bardziej kochasz, tym bardziej cierpisz, gdy odchodzi.
"carpe diem" to nie dla mnie, bo ja nie mam życia
Spoglądam w lustro .. i widzę smutne, zapłakane oczy .! ;C
Usiadła w kącie...Skuliła nogi...Zaczęła płakać...i nie wiem, co dalej..
_________________________________________________
Więc to byłoby na tyle ;D mam nadzieję że się podobają, pomyślałam że pare smutnych opisów tez sie może wamprzydać ;* Pozdrawiam ;)
Więc to byłoby na tyle ;D mam nadzieję że się podobają, pomyślałam że pare smutnych opisów tez sie może wamprzydać ;* Pozdrawiam ;)
Wow *.* Świetny blog. Super pomysł na prowadzenie bloga :) Życzę powodzenia w blogowaniu. Trzymam mocno kciuki za dobrą ststystykę.
OdpowiedzUsuńDodaj się do obserwatorów, a odwdzięczę się tym samym.
Zapraszam do mnie :
roxyamazinglife.blogspot.com
Dziękuje :) wejde na Twojego bloga ;)
UsuńBoże świetne opisy ! Przeczytałam co do jednego :)
OdpowiedzUsuńŚWIETNE, ŚWIETNE, ŚWIETNE !
SAMA JE WYMYŚLASZ? :)
pampise.blogspot.com
Dziękuje ;) nie, nie sama ;)
UsuńWpadne do Ciebie napewno;)
A co do opisów to będzie jeszcze duuuzo ;)
ŚWIETNE OPISY!
OdpowiedzUsuńproszę zajrzyj ;3
www.majkamoryn.blogspot.com
i jak możesz pokomentuj ;3
dziękuje ;) oki ;)
Usuń